Gdy dojechałem na miejsce zacząłem rozglądać się wokół domu no tak to twój nowy dom pomyślałem i uśmiechnąłem się lekko pod nosem. Wziąłem swoje walizki i wszedłem do środka. Na pierwszy rzut oka nie było tak źle, myślałem, że będzie gorzej jednak każdy się myli. Położyłem klucze na półce na korytarzu i poszedłem bliżej przyjrzeć się nowemu miejscu.